Wycieczka do
Jastarni- 19-20.07.2014
19
lipca członkowie Kujawsko- Pomorskiej Jednostki TPG rozpoczęli trzydniową
wycieczkę do nadmorskiej miejscowości-
Jastarni. W sobotę, po długiej podróży
dotarliśmy na miejsce, z uśmiechem na twarzy. Każdy miał możliwość poznania
Jastarni w czasie wolnym. Na wieczór była bowiem przewidziana integracja przy
grillu, której towarzyszyły warsztaty kulinarne prowadzone przez Sylwię.
Mieliśmy okazję lepiej się poznać i przy okazji nauczyć się jak przyrządzić
przepyszne sałatki. Wieczór minął w miłej atmosferze, przyszedł czas na
odpoczynek i nabranie sił na kolejny dzień pełen wrażeń. Po najważniejszym
posiłku jakim jest śniadanie, w niedzielne przedpołudnie czekał nas rejs po
Zatoce Puckiej. Mieliśmy okazję zobaczyć torpedownię, która znajduje się na
wodach Zatoki. Po udanej wycieczce nadszedł czas na odpoczynek i spacery po
Jastarni. Gdy powróciliśmy do naszego Ośrodka, zaraz po obiedzie przyszedł czas
na słodką niespodziankę. Popołudnie spędziliśmy na plaży, jedni aktywnie w
zimnym, niestety, Bałtyku. Tych, których zniechęciła zimna, morska woda,
uzupełniali niedobory witaminy D w organizmie podczas kąpieli słonecznej. Na
członków naszej Jednostki czekał jednak jeszcze ciekawy wieczór. Był to czas
przeznaczony na integrację, który minął pod znakiem zabaw i rozmów. Mogliśmy
lepiej się poznać i zastanowić się nad swoimi zaletami, co niektórym mogło
sprawić kłopot, zazwyczaj skupiamy się przecież na wadach. Dzień dobiegł końca,
a my ze świetnymi humorami wróciliśmy do swoich pokoi. Poniedziałek był
niestety ostatnim dniem naszej wycieczki, ale równie atrakcyjnym jak
poprzednie. Był to dzień naszego regionalnego spotkania klubowego. Po opuszczeniu Ośrodka Duszpastersko-Rekolekcyjnego im. Jana Pawła
II, udaliśmy się do Muzeum Rybackiego Pod Strzechą. W którym prezentowane są
sieci i dawne narzędzia służące do połowu ryb, mieliśmy również okazję zobaczyć
izbę rybacką z XIX wieku, w której prezentowane są ówczesne przedmioty
gospodarstwa domowego. Po ciekawym wykładzie na temat rybołówstwa udaliśmy się
do Rozewia, najbardziej wysuniętego na północ krańca Polski. Wyróżnia go piękna
Latarnia Morska, którą mieliśmy okazję zwiedzać. Tym, którym udało się wejść na
jej szczyt pomimo wąskich schodów mogli podziwiać przepiękną panoramę okolicy
Rozewia. Przyszedł też czas pożegnanie się z Morzem Bałtyckim i na powrót do
domów. Nie była to jednak nudna podróż, ponieważ każdy z uczestników dostał
mały upominek dzięki naszemu sponsorowi, firmie Super-Pharm. Wielu z nas zapewne zapamięta tę
wycieczkę na bardzo długo.
Wolontariuszka Marta
Do Jastarni pojechaliśmy w ramach projektu "Zielone światło dla aktywnego rozwoju osób głuchoniewidomych II"
Tekst: Marta Zgurzyńska
Zdjęcia: Marta Zgurzyńska, Piotr Szczęsny